Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:89.46 km (w terenie 50.00 km; 55.89%)
Czas w ruchu:05:56
Średnia prędkość:15.08 km/h
Maksymalna prędkość:50.00 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:44.73 km i 2h 58m
Więcej statystyk

Lasami do Wiśniowej Góry

Niedziela, 3 maja 2009 · Komentarze(3)
I znów z Krzyśkiem...
Zaczęliśmy znanymi już dróżkami za EC4, a późnej na ślepo jechaliśmy w pole i w las... ;) Wylądowaliśmy niedaleko zakładu taboru na Olechowie (lokomotywa :)), górą przez kładkę i dalej w las... Później lasów zrobiło się więcej, dróg polnych całe mnóstwo, dorożki, kucyki, stadninki... Wyjechaliśmy w Wiśniowej Górze, skąd właściwie wracaliśmy cały czas wzdłuż Kolumny, stamtąd na Młynek, przy którym - prawdopodobnie przejeżdzając po odkłamkach butelki zostawionych przez jakiegoś kretyna - przebiłem dętkę.
(Nawet jakbym miał zapasową, nie miałbym pompki...)
Ostrzegający w poprzednim wpisie wiedział, co mówił.
Z młynka wracałem więc pieszo, dziękując Bogu, że stało się to jednak kilka, a nie kilkanaście/dziesiąt kilometrów od domu.

Galeria: (Krzysiek miał aparat ;))


Rower stoi z flakiem.

Południe-Północ

Piątek, 1 maja 2009 · Komentarze(3)
Najpierw wyruszyłem ostatnio odkrytymi "bezdrożami za EC4", tym razem skręcając nieco inaczej, ale niestety znów trafiając mniej wiecej w te same miejsca ;-) Dotarlem na Wiskitno, Stare Chojny, objechalem Carrefour dookoła i znów wbiłem się w jakieś polne i "górzyste" tereny ;) Stamtad poniosło mnie na Młynek, później Lodową do domu...
...a później z jioblem i maoam na północ :) Okolice uniwersyteckie, Arturówek... :) i droga do domu.